Jaki krem z filtrem wybrać do twarzy, żeby naprawdę chronił?

Słońce jest niezbędnym źródłem witaminy D, która wspiera naszą odporność, poprawia nastrój oraz pozytywnie wpływa na ogólne samopoczucie. Jednak promienie słoneczne mogą stać się również groźnym przeciwnikiem, powodując przedwczesne starzenie się skóry, przebarwienia. Dlatego tak ważne jest odpowiednie dobranie filtru SPF, który zapewni skuteczną ochronę naszej twarzy. Jaki krem z filtrem wybrać do twarzy? 

Czy wybór filtru ma znaczenie?

Wbrew popularnym opiniom, nie każdy filtr SPF jest taki sam. Kluczem do skutecznej ochrony jest dopasowanie produktu do rodzaju skóry oraz sposobu ekspozycji na słońce. Skóra tłusta wymaga lekkich, żelowych konsystencji, podczas gdy skóra sucha potrzebuje bogatszych, nawilżających formuł. Wybierając filtr, warto zwrócić uwagę także na skład, aby uniknąć podrażnień i alergii.

Czym się różnią filtry SPF?

Filtry SPF dzielą się na dwa rodzaje: fizyczne (mineralne) oraz chemiczne.

• Filtry fizyczne: zawierają tlenek cynku lub dwutlenek tytanu, które działają jak lustro, odbijając promieniowanie słoneczne. Są idealne dla cer wrażliwych oraz alergicznych.
• Filtry chemiczne: pochłaniają promienie UV i przekształcają je w ciepło. Są często lżejsze w konsystencji, ale mogą czasami powodować podrażnienia u osób ze skórą wrażliwą.

Co oznacza filtr PA++++?

PA (Protection Grade of UVA) to oznaczenie używane głównie w kosmetykach azjatyckich. Określa ono stopień ochrony przed promieniowaniem UVA, które wnika głęboko w skórę i jest odpowiedzialne za przyspieszone starzenie się skóry, powstawanie przebarwień oraz uszkodzenia DNA komórek skóry.

System oznaczeń PA wykorzystuje znaki „+” do określenia stopnia ochrony – im więcej plusów, tym większa ochrona. Oznaczenie PA++++ to najwyższy poziom dostępnej ochrony przed promieniowaniem UVA i zapewnia ochronę co najmniej 16 razy większą niż naturalna ochrona skóry.

Wybierając kosmetyk z PA++++, masz pewność, że Twoja skóra otrzymuje optymalną ochronę przed negatywnymi skutkami ekspozycji na słońce..

Czego należy unikać przy wyborze filtrów SPF?

Unikaj filtrów zawierających kontrowersyjne składniki chemiczne takie jak oksybenzon (oxybenzone) i oktinoksat (octinoxate), które są podejrzewane o działanie zaburzające gospodarkę hormonalną. 

Wybieraj kosmetyki wolne od szkodliwych substancji, o jasnym i czytelnym składzie, bez dodatków intensywnych zapachów czy alkoholu, szczególnie gdy masz skórę wrażliwą.

Unikaj filtrów przenikających, takich jak: Ethylhexyl Methoxycinnamate, Benzophenone-3, Benzophenone-4, Octyl Methoxycinnamate, 4-Methylbenzylidene Camphor, Homosalate, Octyl Dimethyl PABA, Butyl Methoxydibenzoylmethane (Avobenzone), Octocrylene. Zwróć uwagę również na obecność parabenów, silikonów, PABA oraz syntetycznych barwników, które mogą być szkodliwe dla skóry.

Czy każdy filtr SPF działa tak samo?

Nie. Ochrona SPF dotyczy głównie promieniowania UVB (odpowiedzialnego za oparzenia słoneczne). Jednak równie ważna jest ochrona przed promieniowaniem UVA, które odpowiada za fotostarzenie, powstawanie zmarszczek i przebarwień. Idealny filtr powinien zapewniać szerokie spektrum ochrony (tzw. broad-spectrum), czyli chronić zarówno przed UVB, jak i UVA.

Co oznacza PPD na filtrze SPF?

PPD (Persistent Pigment Darkening) to kolejny wskaźnik, który mówi nam o stopniu ochrony przed promieniowaniem UVA. Im wyższy wskaźnik PPD, tym większa ochrona. Jeśli na etykiecie znajdziesz informację PPD 20, oznacza to, że produkt chroni skórę przed UVA 20 razy dłużej, niż byłaby ona chroniona naturalnie.

Wybór odpowiedniego kremu z filtrem to gwarancja zdrowej, promiennej skóry bez ryzyka przedwczesnego starzenia, przebarwień czy uszkodzeń komórkowych. Sięgaj po formuły o szerokim spektrum działania („broad-spectrum”), łączące wysokie wartości SPF (najlepiej ≥ 30) z solidną ochroną UVA oznaczoną jako PA+++ lub PA++++ (odpowiednio PPD 8–16 lub ≥ 16). Dla cer wrażliwych i alergicznych rekomendowane są filtry fizyczne (mineralne), a zwolennicy lekkich konsystencji mogą wybrać filtry chemiczne – pamiętając jednak o potencjale podrażnień.