Wpływ diety ketogenicznej na zdrowie włosów

Zaczęłaś dietę ketogeniczną i zauważasz niepokojące zmiany w kondycji włosów? Wypadanie włosów, ich przesuszenie lub utrata blasku to częste problemy, które mogą pojawić się, gdy stosujesz dietę keto. Chociaż dieta ketogeniczna cieszy się ogromną popularnością ze względu na efekty w postaci szybkiej utraty kilogramów, jej wpływ na włosy często jest pomijany. Jako trycholog regularnie spotykam się z osobami, które stosują dietę keto i zgłaszają właśnie takie objawy. Jeśli zauważyłaś, że Twoje włosy wypadają bardziej niż wcześniej lub są osłabione, przyczyną może być właśnie Twoja dieta.

Czym jest dieta keto?

Dieta ketogeniczna opiera się na ograniczeniu węglowodanów do minimum, zwiększeniu ilości tłuszczów oraz umiarkowanej podaży białka. Taka zmiana sposobu odżywiania sprawia, że organizm zaczyna czerpać energię głównie z tłuszczów, co prowadzi do ketozy. Powszechnie stosują ją sportowcy, gdyż zwiększa wytrzymałość organizmu.

Chociaż jest to korzystne dla utraty masy ciała, nie pozostaje bez wpływu na włosy. Gwałtowne ograniczenie węglowodanów powoduje, że organizm przeżywa stres adaptacyjny, często objawiający się wypadaniem włosów. To właśnie ten stan, nazywany „keto hair loss”, jest jednym z najczęstszych problemów osób będących na diecie keto.

Wzmożone wypadanie włosów – dieta ketogeniczna 

Wiele osób zauważa wzmożone wypadanie włosów już w pierwszych tygodniach stosowania diety ketogenicznej. Jest to naturalna reakcja organizmu na nagłą zmianę metabolizmu — w tym przypadku przejście z pozyskiwania energii z węglowodanów na spalanie tłuszczów. Z punktu widzenia trychologa, to właśnie ta faza adaptacyjna jest najtrudniejsza dla mieszków włosowych. Włosy mogą gwałtownie przejść z fazy wzrostu (anagen) do fazy spoczynku (telogen), co skutkuje ich nagłym, zauważalnym przerzedzeniem. Ten proces nie jest bezpośrednio groźny, ale dla wielu osób bywa bardzo stresujący.

Dobrą wiadomością jest to, że w większości przypadków ketoza nie powoduje trwałej utraty włosów. Organizm potrzebuje zwykle od kilku tygodni do kilku miesięcy, aby ustabilizować gospodarkę energetyczną i przystosować się do nowego modelu odżywiania. W tym czasie wypadanie włosów może się nasilać, ale później cykl wzrostu zwykle wraca do normy.

Warto jednak mieć na uwadze, że nie u wszystkich ten proces przebiega łagodnie. Jeśli dieta ketogeniczna jest bardzo restrykcyjna, niskokaloryczna lub uboga w niezbędne składniki odżywcze, organizm może nie być w stanie utrzymać prawidłowego funkcjonowania skóry głowy i mieszków włosowych. To właśnie wtedy wypadanie włosów może się przeciągać lub prowadzić do zauważalnego przerzedzenia. W takich sytuacjach nie wystarczy „poczekać, aż przejdzie” – konieczne jest świadome wsparcie organizmu, zarówno dietetyczne, jak i pielęgnacyjne.

Niedobory na diecie keto – cichy sprawca problemów z włosami

Wiele osób stosujących dietę keto może nieświadomie pozbawiać swój organizm tego, czego włosy najbardziej potrzebują, by rosnąć zdrowe i mocne. Do najczęstszych niedoborów na diecie ketogenicznej należą:

Biotyna (witamina B7) – odpowiada za syntezę keratyny, głównego budulca włosa. Jej niedobór skutkuje osłabieniem struktury włosa, jego łamliwością i wzmożonym wypadaniem.

Żelazo – to jeden z najważniejszych mikroelementów odpowiedzialnych za dotlenienie cebulek włosowych. Niedobór żelaza może powodować tzw. telogen effluvium – nagłe, rozlane wypadanie włosów. Kobiety stosujące dietę keto są szczególnie narażone na jego niedobory.

Cynk – wpływa na tempo podziałów komórkowych i gojenie się skóry, a także wspiera równowagę hormonalną. Jego niedobór często objawia się pogorszeniem stanu skóry głowy, świądem, łupieżem i ogólnym osłabieniem cebulek włosów.

Witaminy z grupy B (B1, B2, B3, B6, B12) – uczestniczą w przemianach energetycznych i wspomagają prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego oraz skóry.

Witamina D i omega-3 –  te składniki nie tylko wspierają odporność, ale również wpływają na mikrokrążenie w skórze głowy, co bezpośrednio przekłada się na wzrost włosów.

Włosy są jednym z pierwszych wskaźników tego, że organizmowi zaczyna czegoś brakować. Cebulki włosowe nie są traktowane przez organizm priorytetowo – jeśli brakuje składników odżywczych, organizm przekierowuje je do ważniejszych narządów, a wzrost włosów zostaje zahamowany.

Dlatego tak ważne jest, aby podczas diety keto świadomie wspierać swój organizm. Nie tylko redukować kalorie czy liczyć makroskładniki, ale też patrzeć szerzej: na jakość odżywiania, stan skóry, samopoczucie i oczywiście – kondycję włosów.

Wpływ diety ketogenicznej na zdrowie – korzyści i zagrożenia

Choć dieta ketogeniczna może przynieść wiele korzyści, warto pamiętać, że niesie również pewne ryzyka, szczególnie jeśli jest stosowana długoterminowo lub bez odpowiedniego nadzoru. Spożywanie dużych ilości tłuszczu, przy jednoczesnym ograniczeniu węglowodanów i błonnika, może nadmiernie obciążać nie tylko metabolizm, ale i cały organizm – w tym wątrobę, nerki oraz układ sercowo-naczyniowy.

Wzrost poziomu cholesterolu, który często towarzyszy diecie ketogenicznej, może prowadzić do zwiększonego ryzyka miażdżycy, udaru mózgu czy zawału serca. Równolegle mogą pojawić się zaburzenia pracy jelit – zaparcia są częstym skutkiem ubocznym diety ubogiej w błonnik.

Osoby stosujące keto często doświadczają również hipoglikemii, czyli gwałtownego spadku poziomu cukru we krwi, co objawia się zawrotami głowy, drażliwością, a czasem nawet dezorientacją. Charakterystycznym objawem może być też tzw. „oddech acetonowy” – wyraźnie wyczuwalny zapach acetonu z ust, wynikający z obecności ciał ketonowych w organizmie.

Nie bez znaczenia jest również wpływ ketozy na mięśnie – przy niedoborze glikogenu ich wydolność może się obniżać, co objawia się osłabieniem, szybkim zmęczeniem lub skurczami. Dodatkowo, przy zaburzeniach gospodarki elektrolitowej mogą pojawiać się nieprzyjemne objawy takie jak nerwowość, bezsenność, bóle głowy czy ogólne poczucie wyczerpania.